Recenzja wyd. DVD filmu

Wieczór (2007)
Lajos Koltai
Claire Danes
Meryl Streep

Życie straconych chwil

"Gdyby tylko" – dwa słowa, z których zbudowana jest całe ludzkie życie. 'Gdyby tylko popłynęła łódką', 'Gdyby tyle nie wypił', 'Gdybym nie była taka ostra dla niego', 'Gdybym wtedy zareagował
"Gdyby tylko" – dwa słowa, z których zbudowana jest całe ludzkie życie. 'Gdyby tylko popłynęła łódką', 'Gdyby tyle nie wypił', 'Gdybym nie była taka ostra dla niego', 'Gdybym wtedy zareagował inaczej'. W każdym momencie podejmujemy kolejne decyzje, z których większości żałujemy już chwilę później. Wierzymy, że gdybyśmy postąpili inaczej, nasze życie ułożyłoby się lepiej. Jednak twórcy "Wieczoru" zdecydowanie zaprzeczają takiej postawie, twierdząc, że jest to karmienie się iluzjami i niepotrzebne rozpamiętywanie przeszłości. To właśnie owe decyzje,podejmowane dzień po dniu, są naszym życiem. Jedne z nich prowadzą do szczęśliwych, inne do tragicznych zdarzeń. Autorzy obrazu pokazują, że lepiej jest podjąć ryzyko, niż być sparaliżowanym lękiem popełnienia błędu zostawiając nas z przekornym pytaniem, a co jeśli błędów nie ma. Takie oto pozytywne przesłanie, w pięknej oprawie, próbują sprzedać widzom reżyser Koltai, Cunnigham scenarzysta i Minot, autorka powieści na bazie której "Wieczór" powstał. Problem w tym, że przy bliższym przyjrzeniu się, obraz nie jest już wcale tak różowy. Podstarzała Lila podnosi na duchu Ninę twierdząc, że jej matka miała dobre życie. Może i tak, lecz pozbawione tego, czego najbardziej pragnęła. Sama Lila po 50 latach wciąż kurczowo trzyma się piosenki weselnej, która niczym kotwica pozwala jej przetrwać największy życiowy sztorm. Jednak najbardziej fałszywie brzmi to przesłanie, kiedy przypomni się los Buddy'ego. Ale cóż, historię piszą zwycięzcy, historię życia ci, którzy je przetrwali. Zresztą scenariuszowo film też lekko fałszuje. Zbudowany został na zbyt prostych antynomiach: młodość-starość, poranek-wieczór, życie-śmierć, ślub-pogrzeb. O ile osnowa jest nieco wadliwa, o tyle wątki przygotowano już ze zdecydowanie lepszą precyzją, dzięki czemu postaci i ich losy stają się bliskie oglądającym. Bez problemu 'kupuje się' całą oprawę filmu. Zdjęcia Gyula Pados zapierają wprost dech w piersi. Kiedy na początku filmu widzimy Redgrave stojącą nad brzegiem zatoki, nie potrzeba nic więcej, by zachwycić się "Wieczorem". Do tego dochodzi piękna, idealnie dopasowana do obrazu oprawa muzyczna autorstwa Kaczmarka i aktorstwo najwyższej próby. Fantastyczna Redgrave udowadnia, że prawdziwy talent nie boi się wieku. Wielką formą popisuje się też Natasha Richardson, co cieszy, bo aktorka ta nie jest zbyt doceniana. Jest też Hugh Dancy, który powoli rozkwita i kto wie, co też w przyszłości pokaże, jeśli tylko dobrze pokieruje swoją karierą. W każdym razie potencjał chłopak ma całkiem spory. Wydanie DVD to trzy wersje językowe filmu: polska (DD 5.1) i dwie angielskie: DD 5.1 i DTS oraz obraz w formacie 2.35:1. Poza samym filmem dostajemy sceny usunięte, które powinny spodobać się przede wszystkim fanom Claire Danes. Jest też dokument o realizacji filmu i drugi, w którym dowiemy się, co twórcy, a przede wszystkim Michael Cunningham, zmienili adaptując powieść Minot. W sumie porządne wydanie całkiem udanego filmu.
1 10
Moja ocena:
7
Rocznik '76. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego na wydziale psychologii, gdzie ukończył specjalizację z zakresu psychoterapii. Z Filmweb.pl związany niemalże od narodzin portalu, początkowo jako... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Irytujący film, po prostu żenujący. Od pierwszej sceny, od pierwszych ujęć: stojąca na brzegu zatoki Ann... czytaj więcej
Film "Wieczór" w reżyserii Lajos Koltai jest adaptacją powieści autorstwa Susan Minot. Umierająca starsza... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones